Ocena [030] Córa Ciemności

Autor: Justyśka

Oceniający: Luavinda

Pierwsze wrażenie: 8/20

„Córa ciemności” – ten tytuł wydał mi się tak pełen wdzięku i tajemniczości, że od razu (mimo iż nie skończyłam poprzedniej oceny) zabrałam się za przeglądanie bloga.

W pierwszej chwili myślałam, że się pomyliłam. Widzę post z recenzją i nagłówek, który też tyczy się recenzowania. Czyli blog ogólny, hę?

Na początek zajrzałam do zakładki „O mnie :)” – w końcu dobrze jest wiedzieć coś o autorze, no i też móc się z nim skontaktować. I tutaj trochę się rozczarowałam… Zacytuję:

„Jeśli masz jakieś pytania - pisz nie gryzę[…]” – chętnie bym napisała, ale nie mam takiej możliwości. Nie ma maila, GG czy chociażby innego komunikatora. Mimo tego cieszę się, że odpisałaś na mój komentarz. Druga sprawa – informacja, którą zazwyczaj na blogach spotyka się na pasku bocznym czy w poście, u Ciebie została umieszczona w zakładce.  

„[…]jeśli coś w moim blogu chcesz zmienić - załóż własnego i tam sobie rządź , jeśli chcesz skomentować mój blog - będzie mi miło :D

Dodałam streszczenie na prośbę jednej z czytelniczek i postaram się to szybko ogarnąć. Nowy rozdział będzie niebawem”.

Nie każdy czytelnik mógłby się domyślić, iż w tej zakładce informujesz, kiedy będą nowe rozdziały oraz piszesz o wprowadzaniu zmian.

„Szablony”, właściwie sama nie wiem, do czego służy ta zakładka. Są tam obrazki, prawdopodobnie były kiedyś nagłówkami (czy się mylę?).  Niestety większości z nich nie widać.

Nie zauważyłam nigdzie opisu opowiadania, które mam przeczytać. Trochę mnie to zirytowało, ale cóż… Nic nie poradzę.

Zwróciłam uwagę, że bardzo Ci zależy na komentarzach.

„Kolejny 2 rozdział będziecie mogli przeczytać, gdy do tego rozdziału będzie(będą) co najmniej 4 komentarze.”

„Również 4 komentarze będą waszą przepustką do kolejnej części.”

„Do rozdziału 7 dzieli was tylko 4 komentarze, a więc do dzieła.”

„Kolejny rozdział za 15 komentarzy :D”

Rozumiem, nie chcesz pisać na marne, ale po co wymuszać komentarze szantażem? Mnie to zniechęciło… Sama piszę opowiadanie i uwierz mi – są o wiele lepsze sposoby, aby znaleźć czytelników (na przykład wymieniać się banerami, dodawać blog do katalogów oraz wiele innych) i sprawdzić, czy ktoś odwiedza Twój blog (w tym celu – poczekać na komentarze lub dodać ankietę).

Grafika: 5/20

Powiem szczerze – liczyłam na mroczny, ponury klimat, nasycony tajemniczością czy nawet wampiryzmem (tak, już zaczęłam czytać). Jednak nagłówek jest prosty, nie odnosi się zbytnio do opowiadania, tak samo jak szablon – prosty szablon z Bloggera. Właściwie… Nawet do siebie nie pasują.

Kolory są za bardzo wymieszane. Mocno drażni to moje oczy. Linki są na czerwono, bądź niebiesko. Rozdziały – na początku drugiego rozdziału znajduje się tekst w oczojebnym (przepraszam za słowo), pomarańczowym kolorze, który w dodatku napisałaś bardzo małą czcionką. Nie mogę rozszyfrować, co tam jest zapisane (dopiero po zaznaczeniu tekstu mogę to rozczytać). W kolejnych rozdziałach również są takie dopiski, ale na różowo… Czytam to dopiero, jak zaznaczę tekst kursorem – inaczej nie mam takiej możliwości (zwłaszcza jeżeli czytam to w nocy). Dalej jest napisane czerwonym kolorem, ciemniejszym czerwonym, czarnym… Za bardzo mieszasz z kolorami. Jeśli już uczepiłaś się brązowego szablonu i kolorów jesiennych – pomarańczowy, czerwony i żółty (na nagłówku), to zostań przy tych kolorach, nie dodawaj tam niebieskiego, czarnego, różowego.

Nie wiem, czy piszesz w Wordzie, OpenOffice, czy w zwykłym WordPadzie, czy jeszcze w czymś innym, wliczając do tego Bloggera, ale za każdym razem czcionka w rozdziałach jest inna.

Dodatkowo w kolumnie bocznej używasz czcionek, które nie obsługują znaków polskich. Nie wygląda to zbyt estetycznie…

Fabuła/Akcja: 25/35

Suri, dotychczas zwykła dziewczyna, ma stać się Córą Nocy. W pełni przygotowana na rytuał spotyka się z Heathem. Mężczyzna zmienia ją w wampira. Od tego momentu Suri rozpoczyna nowe życie. Jej wyostrzone zmysły, a także nieokiełznany apetyt dają się jej we znaki, jednak Heath pomaga jej zapanować nad nowymi potrzebami. Niedługo potem chłopak wywozi ją w nieznane, do nowego miejsca, gdzie poznaje ona Dejdara. Suri szybko dowiaduje się, że ma moc, dzięki której może zniszczyć powracające zło. Jej matka musiała umrzeć, by ona odziedziczyła ten „dar”. Dziewczyna staje się celem Lucasa – potężnego wampira, który potrzebuje jej, by zawładnąć całym światem. Heath, a także Dejdar nie odstępują jej na krok. Jednak nie wszystko idzie zgodnie z ich planem, a Suri zostaje porwana. Lucas chce nie tylko wykorzystać jej dar, lecz także zbliżyć się do niej. Czy Heath zdąży ją uratować? Czy Suri pokona Lucasa?

a) Bohaterowie 2/10

Brakuje mi opisów bohaterów. Właściwie nie ma ich prawie wcale. Nie wiem, kim są, skąd są, a co najważniejsze – jak wyglądają. Sama nie potrafię sobie ich wyobrazić, nawet jeśli spróbuję – jest małe prawdopodobieństwo, że myślę tak samo jak autorka.

„Nastał wieczór. Zgodnie z tym, (przecinek) co było zaplanowane na ten dzień,(przecinek)  Suri miała stać się jedną z nich. Jedną z Cór Nocy. Wszystko miała pod kontrolą i była przygotowana na ten rytuał już od dawna. Odziana w zwiewną sukienkę na ramiączkach przemierzała polanę leśną (leśną polanę) we wszystkie strony.” – Jak wyglądała Suri? Kim była?

„Gdy Heath wreszcie się pojawił, (przecinek)  cała jej pewność siebie została zastąpiona strachem i różnymi obawami. Nie wiedziała, (przecinek)  czy sobie poradzi z przemianą, której początki są bardzo trudne.” – Kim on był? Jak wyglądał? Miał coś szczególnego? Później pojawia się wzmianka : „Był przystojnym mężczyzną, ale nic więcej, (przecinek) prócz obowiązku, (przecinek) nie czuła.” – „Był przystojnym mężczyzną”, dla mnie przystojni są długowłosi blondyni, komuś innemu podobają się bruneci z lekkim zarostem. Więc jak on w końcu wyglądał?

„Był wysokim i dobrze zbudowanym mężczyzną. Utkwił swe hipnotyzujące spojrzenie w Heat’cie, (to jak ten chłopak się w końcu nazywa? Wyżej jest Heath, a z tego, co jest napisane tutaj wynika, że Heat.)a następnie przesunął nim po Suri. Na twarz dziewczyny wypłynął lekki rumieniec.

- Jestem Fonsi. Dejdar Fonsi. – (wielka litera) uśmiechnął się, a zmarszczki w kąciku jego ust pogłębiły się.” – Dobrze, wiem, że był wysoki i dobrze zbudowany. Pewnie był dorosły, bo jest mowa o zmarszczkach. Ciekawi mnie tylko, co on miał na sobie? Był łysy, a może miał włosy, a jeśli tak, to jakiego koloru? Jakiego koloru były jego oczy? Jak wyglądała jego twarz?

„Wychodzili już z ciemnego zaułka, gdy przed nimi stanęło dwóch uzbrojonych w kołki mężczyzn. Pierwszy był mniejszy (niższy) o co najmniej głowę od drugiego, lecz (obaj) byli dobrze zbudowani (przecinek) co mogło dać im pozory przewagi. Przekładali zgodnie kołki z prawej do lewej ręki.” – Byli łysi? Byli dresami? Gangsterami? Może mieli kominiarki?

b) Świat przedstawiony 8/10

Czasami opisujesz miejsca, w których się znajdują, ale zdarza Ci się nie robić tego wcale.

„Obudziły  ją promienie słoneczne wpadające przez okno pokoju. Otworzyła oczy i rozejrzała się wokoło. Było to dość dziwne, (przecinek)  bo nie pamiętała, (przecinek)  jak znalazła się we własnym łóżku. Przesuwając ręką po miękkiej pościeli (przecinek) nie wiedziała, (przecinek)  co o tym myśleć.” – Rozejrzała się i co ujrzała? Co było w tym pokoju? Jakieś lustro, meble jak przykładowo biurko? Jak to wyglądało? Jak było rozmieszczone?

c) Przeżycia wewnętrzne 10/10

Muszę przyznać – wymiatasz w opisywaniu uczuć, odczuć, przeżyć. Nie spotkałam się jeszcze z tak dobrymi opisami. Naprawdę, zasługujesz na 10 punktów, a nawet i więcej.

„Suri oparła się o bok samochodu. Partnerem. To słowo powtarzało się w jej głowie niczym leśne echo. Obserwowała go. Był niebezpieczny, a zarazem czuła się przy nim dobrze. Tak jakby znała go od lat, jakby zawsze był blisko, (przecinek) tylko wyjechał na kilka chwil. Chciała go mieć, tu i teraz, tylko dla siebie. Ale może już kogoś miał? Taki mężczyzna jak on na pewno nie mógł się odpędzić od pięknych kobiet. Na samą myśl, że mógł trzymać w ramionach inną, (przecinek) poczuła ściskanie w żołądku. Przecież to nic złego – upominała się w duchu – nie była z nim, nawet nie znała go wystarczająco długo, a jednak czuła się inaczej niż przy chłopcach w jej wieku, (przecinek) z którymi się spotykała.”

d) Dialogi 5/5

Są realne, płynne. Nie doszukałam się dziwnych wypowiedzi.

Język/Styl: 16/20

Jak pisałam – świetnie rozwijasz przeżycia wewnętrzne i odczucia. Twoje teksty nie są nie wiadomo jak zawiłe, jednak trudno jest wyobrazić sobie bohaterów czy niektóre miejsca. Napisałaś dużo rozdziałów, ale jak dla mnie są one zbyt krótkie. Mogłabyś zrobić mniej rozdziałów – byłyby dłuższe i bardziej rozbudowane.

Pomysłowość/Oryginalność: 9/20

Motyw wampirów według mnie jest przereklamowany. Seriale, filmy, książki – dużo jest serii o wampirach. Jedyne co przykuło moją uwagę – to tajne receptury mieszania krwi, które główna bohaterka odziedziczyła jako dar i chęć wykorzystania tego przez Lucasa.

Błędy: 31/45

Zazwyczaj używałam jednego koloru – zielonego. Główne błędy to brak przecinków. Reszta tyczy się zapisów dialogów.

a) zagęszczenie 3/5

W większości zdań i dialogów są błędy. Nie wypisywałam wszystkich, bo przy takiej ilości tekstu zajęłoby mi to około dwudziestu stron w Wordzie.

b) ortografia 10/10

Nie znalazłam.

c) interpunkcja 4/10

Niekiedy zdania są poprawne, a niekiedy nie.

„Nastał wieczór. Zgodnie z tym, (przecinek) co było zaplanowane na ten dzień, (przecinek)  Suri miała stać się jedną z nich.”

„Gdy Heath wreszcie się pojawił, (przecinek)  cała jej pewność siebie została zastąpiona strachem i różnymi obawami. Nie wiedziała, (przecinek)  czy sobie poradzi z przemianą, której początki są bardzo trudne.”

„Z wymuszonym uśmiechem stanęła tyłem do niego (przecinek) odgarniając swe długie rude włosy na ten sam bok co całą głowę. Serce biło jej szybko, a krew w żyłach wrzała tak, (przecinek)  że spokojnie mogła by kogoś nią oparzyć.”

„Słyszała ich krew płynącą w tych małych, (przecinek) niewinnych żyłach.”

„Dlatego blokada wewnątrz domu, (przecinek) by nie mogła się wydostać i zrobić komuś krzywdy bez uprzedniego nauczenia się panowania nad sobą.”

„Nie była pewna, (przecinek) czy się uda, ale zaryzykowała (przecinek) puszczając utwór „What is love” Spice Girls (Repesco podpowiada mi, że piosenka ta jest autorstwa Haddawaya. Przeszukałam YouTube i nie znalazłam utworu, o którym napisałaś). Ale nawet ten sposób się nie sprawdził, (przecinek) by choć na chwilę zająć czymś myśli. Jej dobrze wyczulone zmysły rejestrowały każdy choćby najmniejszy ruch istoty żywej (a może być poruszająca się istota martwa? Jakieś zombie?) . Wyłączyła muzykę i cisnęła telefonem o ścianę. Siła, (przecinek)  z jaką to zrobiła, (przecinek)  nie była duża, ale wystarczająca, (przecinek) by młody wampir mógł uszkodzić coś lub kogoś. Tym razem padło na ścianę. Podchodząc ostrożnie patrzyła z przerażeniem w otwór, (przecinek) jaki zdołał wytworzyć lecący telefon (Nokia 3310?). No to na tyle jeśli chodzi o to, (przecinek) by Heath był dla niej miły. Sam fakt, że znosił jej wybryki ostatniego czasu, (przecinek) dodawały mu kilka punktów. Co ona teraz zrobi? Jeśli Heath to odkryje, (przecinek) będzie po niej.”

„Gdy skończyła, (przecinek) spojrzała na niego (przecinek) oblizując wargi po resztce uczty.”

„Z czasem gdy domy mijały, a bogata dzielnica przechodziła w bardziej obskurną,  (przecinek) zaczęła się niepokoić.”

„Ale gdy odwróciła głowę, (przecinek) by na niego spojrzeć, jego twarz nie wyrażała żadnego uczucia.”

„Wysiadając, (przecinek) Suri zaczęła omiatać wzrokiem otoczenie.”

„Patrzył na nią uradowany, niczym dziecko, (przecinek) które przed chwilą dostało nagrodę za dobre zachowanie.”

„Było to dość dziwne, (przecinek)  bo nie pamiętała, (przecinek)  jak znalazła się we własnym łóżku. Przesuwając ręką po miękkiej pościeli (przecinek) nie wiedziała, (przecinek)  co o tym myśleć. Wydarzenia dnia ubiegłego zbijały się w całość, więc nie mogła z nimi dojść do ładu. Nie chciała marnować tak pięknego dnia, (przecinek)  bo (przecinek) mimo, (bez przecinka )iż była wampirem, (przecinek)  nadal czuła ciepło słońca na swojej skórze.”

„Wstając z ulgą (przecinek) stwierdziła, że jest ubrana w to, (przecinek)  co wczoraj.”

„Nie wiedziała, (przecinek) co o tym wszystkim myśleć. To było jak cios. Jej ukochana rodzina umarła po to, (przecinek) by jakiś wampir mógł tworzyć własną wizję świata.”

„Heath został sam. Analizował wszystko, (przecinek) czego się dowiedział. Jednak jedyne, (przecinek) co nasuwało mu się do głowy (nasuwało mu się na myśl/przychodziło mu do głowy) to, (brak przecinka) to, (przecinek) że nie długo (niedługo) będą walczyć.”

„Chłopak podał ramię dziewczyny, (przecinek) które trzymał, (przecinek) swojemu panu, a ten złapał je mocno.”

d) zapis dialogów 0/5

Główne błędy w dialogach to użycie dywizów zamiast pauz lub półpauz, przecinki i wielkie litery

„- Już chyba bardziej nie będę gotowa. (brak kropki) – szepnęła zdumiona siłą i pewnością bijącą z jej głosu.”

„- (wielka litera) uh (Uch) – westchnęła coraz bardziej rozdrażniona. Chciała się posilić. Miała do tego prawo!”

„- Suri (bez odstępu)! – (wielka litera) zagrzmiał głos w głębi domu (przecinek) na co dziewczyna oprzytomniała. Heath? Co do licha robi w jej domu? – (wielka litera) dokąd to się wybierałaś (bez odstępu)?”

„- Ja tylko… - zająknęła się. Co miała mu powiedzieć? Przecież nie może się przyznać do takiej słabości. – (wielka litera) sprawdzam swoje zmysły – odparła bez namysłu. – (wielka litera) no wiesz (przecinek) jak to jest (kropka) wszystko mnie ciekawi. – (wielka litera) uśmiechnęła się blado (przecinek) by dodać sobie otuchy.”

„- Wiesz, że mogę to z ciebie wyciągnąć jednym, (przecinek) sprytnym sposobem? Jednak ufam ci. - (wielka litera) wiedział dokładnie (przecinek) co chciała zrobić.”

„- Cóż – podjęła – próbuję robić przemeblowanie. Spójrz tylko (przecinek) jaki ten salon jest zagracony. – (wielka litera) ogarnęła ręką pokój, (przecinek) by dodać swym słowom wiarygodności.

Nie była to czysta prawda, (przecinek) bo salon nie był zbyt zagracony, ale do najlepiej urządzonych nie należał.

- Czyżby? – (wielka litera) jego ciemna brew uniosła się.”

„- Niespodzianka? Dla mnie? – (wielka litera) w jej głosie słychać było mieszankę ekscytacji z nutką zdziwienia.”

„- Rozumiem. – (wielka litera) uśmiechnęła się wesoło (przecinek) jakby sprawił jej niesamowitą przyjemność.

- Głuptasie, musimy wyjść z domu (przecinek) byś mogła przekonać się o tym (przecinek) co dla ciebie mam. – (wielka litera) objął ją w pasie i poprowadził do drzwi.”

„- A sprawę dziury w ścianie, (przecinek) mam nadzieję, (przecinek) wyjaśnisz mi w drodze po niespodziankę. (brak kropki) – odpowiedział (przecinek) uśmiechając się zachęcająco.”

„- Tak, (przecinek) bardzo – odezwała się po chwili.”

„- Heath (przecinek) przerażasz mnie! Powiedz natychmiast (przecinek) co to za niespodzianka! – (wielka litera) potrząsnęła jego ramieniem, a on zachował się tak (przecinek) jakby to w ogóle go nie dotknęło.”

„- Jestem po prostu Suri. (brak kropki) – wybąkała (przecinek) unosząc oczy.”

„- Suri. (kropka) – (wielka litera) wyrwał ją z odrętwienia głos mentora.”

„- Zostawię was. (kropka) – (wielka litera) przerwał te (tę) niezręczną ciszę Dejdar. – Mam mnóstwo spraw do załatwienia – dodał tonem nie uznającym sprzeciwu, gdy Heath zaczął ostro protestować.”

„- Posłuchaj, może to wyda ci się trochę dziwne, ale zostałaś wybrana. Wybrana do walki ze złem. Nie wiadomo jeszcze, (przecinek) jakie jest niebezpieczeństwo, ale masz umiejętności, których nie ma żaden wampir. Nawet ci najstarsi. Twoi rodzice, Suri, (przecinek) oni nie zginęli w wypadku, zginęli (przecinek) bo walczyli z czymś, (przecinek)  co ponownie zeszło do naszego świata przez Bramy Wymiaru.

- Co?! To absurd! Moi rodzice nie mieli nic wspólnego z wampirami! Nawet w nie,(brak przecinka) nie wierzyli!

- I tu się mylisz. Twoja matka była jedną z nas, chroniła ludzi przed tym, (przecinek)  by nie wiedzieli za dużo, (przecinek) w dodatku była czymś na wzór anioła. Była w tym naprawdę skuteczna. A (I) dlatego ty masz w genach to, (przecinek) czego nikt inny nie ma.  (jeden odstęp mniej)A ojciec (przecinek) cóż, (przecinek) był zwykłym człowiekiem zaplątanym w to wszystko.

- Kłamiesz! Nigdy nie mów tak o moich rodzicach! Miej choć niewielki szacunek dla ciał zmarłych!

- Och (przecinek) ależ mam dla nich wielki szacunek. Gdyby nie oni, (przecinek) nie wiedzielibyśmy, że coś zaczyna się znów dziać.

- Nigdy więcej nie mów tak o moich rodzicach! Więc to jest tak, że oni przyczynili się do zlokalizowania tego, a mnie przemieniłeś, (przecinek) bym była skuteczną maszyną do zabijania? Przegiąłeś!

- To nie tak. Choć przyznam, że na początku taki miałem zamiar, ale cię poznałem. Już tyle czasu minęło, a ty nadal mi nie ufasz? Suri, kotku, (przecinek) jesteś dużo warta i nie chce dla ciebie źle.

- Nie mogę cie (cię) już słuchać! – krzyknęła rozgoryczona. Rzuciła w niego woreczkiem i wybiegła z domu trzaskając drzwiami.”

„- O co chodzi (przecinek) panowie? – zapytał Dejdar z chłodem w głosie zapytał Dejdar. – (wielka litera) mniemam, że z kimś nas mylicie.”

„- Miło cię widzieć – powiedział (przecinek)wyciągając do niego dłoń. Heath tylko popatrzył nań obojętnie (przecinek) nieodwzajemniając (nie odwzajemniając) uścisku. – (wielka litera) jak już chcesz. – (wielka litera) cofnął rękę wzruszając ramionami. – Więc co u ciebie, (przecinek) stary przyjacielu?”

„- Nie che (chcę) iść! Zostaw! – (wielka litera) zaparła się mocno nogami w posadzkę. – (wielka litera)dlaczego nie mogę zostać z twoimi dziwnymi przyjaciółmi?”

„- Licz się ze słowami (przecinek) dziewczynko, (przecinek) bo nie będę panował nad sobą i skończy się to dla ciebie źle! A teraz jazda stąd! – (wielka litera) otworzył drzwi (przecinek) wpychając ją do środka pokoju.”

„- Och (przecinek) wybacz. Jestem Dejdar. Dejdar Fonsi. – (wielka litera) wyciągnął do niej rękę. (myślnik, lub półpauza) I to ja próbowałem cię wezwać. Wypuściłem macki mocy i szukałem dobrej auty (aury) i oto znalazłem ciebie. Nigdy nie widziałem tak pięknej i czystej aury. A kim ty jesteś? – (wielka litera) patrzył na nią (przecinek) uśmiechając się.”

„- Halo! Dejdar? Suri? – (wielka litera) rozglądnął się po holu. Dom wyglądał (przecinek) jakby przeszedł przez niego huragan. – Co u diabła?! – (wielka litera) podniósł głos (przecinek) próbując opanować drżenie dłoni. Nidy (Nigdy) tak się  (jeden odstęp mniej) nie czuł, ale i sytuacja była inna.”

e) inne błędy 11/15

Brakuje Ci akapitów w tekście.

„Dawało jej to przyjemność różną (równą) najcudowniejszej pieszczocie.”

„Podskoczyła jak opętana (przecinek) nie zdając sobie sprawy, ze (że) ktoś wszedł do domu.”

„Wyrwała mu go z ręki i z cichym – (cudzysłów, nie półpauza) Dzięki – (i, po czym) zabrała się do picia.”

„Suri myślała, ze (że) to właśnie w tej cudownej dzielnicy dostanie niespodziankę.”

„Kilka słów, a zrobiło większy efekt, (przecinek) niż gdyby ktoś uderzył ją pałką w głowę.(odstep)Stała wpatrzona w niego z szeroko otwartymi ustami.”

„W gardle miała dławiącą gule (gulę).”

„Wszystko było jak w jakimś filmie i to  (jeden odstęp mniej) science fiction.”

„Było południe, a po bliski (pobliski) pub wypełniony był po brzegi.”

„Suri przystępowała z nogi na nogę (przecinek) czując wielką gulę w gardle po jego słowach. Szczególnie po kwestii „ ufam ci „ (to nie jest cudzysłów…) było dla niej tego wszystkiego za dużo.”

„Byle Heath wrócił na czas. (brak kropki, mała litera) I byle nie było za późno. Powoli traciła kontakt ze świadomością.” – Może po prostu „traciła świadomość”? Albo „kontakt ze światem”.

„Było coś w nim, (przecinek) co mogło by się podobać kobietą (kobietom).”

Punkty dodatkowe:

+1punkt za rozwinięcia przeżyć wewnętrznych.

+1 punkt za wprowadzenie własnego wątku do zwyczajnie nudnych opowiadań o wampirach.

-1punkt za uwagi.

Podsumowanie:

Na pewno musisz popracować nad rozwinięciem opisu postaci. Polecam wypisać sobie wszystkie cechy wyglądu na kartce, a później ładnie je sformułować i wstawić w tekst. Druga sprawa to dialogi. Poczytaj w Internecie, są różne strony z zasadami zapisywania dialogów (klik). Co jeszcze? Hm… Wygląd bloga. Musisz zdecydować się, jaką kolorystykę wybierasz.

Razem punktów: 93/160

Ocena: Dostateczny (58%)

Taką ocenę miałaś dostać, ale w ostatniej chwili zmieniłaś całkowicie szablon i dodałaś nową zakładkę, której wcześniej brakowało – zakładkę „Kontakt”. Niestety, odejmuję Ci za to punkty z Pierwszego Wrażenia i Grafiki. Nie będę pisać ich drugi raz, ponieważ w trakcie pisania możesz znów zmienić szablon i co wtedy? Mam co chwilę poprawiać? Trudno… Informowałam Cię, autorko bloga, że przyjmuję Córę Ciemności do swojej kolejki. Mogłaś poczekać, a później dodać nowy szablon i zgłosić się ponownie. 

Razem punktów: 81/160

Obecna ocena: Dostateczny (50%)