Autor: Pike Perch
Oceniała: Amnesia
Pierwsze wrażenie - 15/20
Zacznę od tego, że powyższego bloga
czytałam już wcześniej, zanim postanowiłam poddać go mojej, jakże dokładnej i
szczegółowej, ocenie. I bardzo mnie cieszy, że postanowiłaś zmienić szablon,
choć główny dyskomfort pozostał. Czarne tło bardzo, ale to bardzo, gryzie się z
białymi literami. Naprawdę – to samobójstwo dla oczu czytelników, w tym i moich.
Nie wiem, skąd przyszła taka mania, że rażące kolory czcionek stanowią główny
podkład na niemal każdym blogu. Zupełnie, jakby nie można było zastosować
jaśniejszego szablonu i deczko ciemniejszych liter. Kolejna rzecz to…
przesunięcie głównej kolumny z tekstem w prawo. To tak, jakby dostać do rąk
książkę, która jest zapisywana od połowy strony – taki zabieg całkiem irytuje i
sprawia, że na moje usta, upaćkane budyniem śmietankowym, ciśnie się pytanie
„po co?!”. Również obcięłam punkty za niewyjustowany tekst. Niestety, brak
wyjustowania wygląda nieestetycznie i sprawia wrażenie chaosu.
Grafika - 19/20
Wszystko utrzymane zostało w dwóch
podstawowych barwach: czerni i bieli. I bardzo przypadło mi to do gustu. Nie ma
czegoś takiego jak „wieś tańczy, wieś śpiewa” – czyli nagromadzenie wszelkich
możliwych kolorów tęczy. Szablon jest mroczny i tajemniczy – dzięki temu
doskonale pasuje do tematyki opowiadania. Jedynym minusikiem, za który odjęłam
wyłącznie jeden punkt, jest tytuł po lewej stronie napisany tak nieczytelną i
wypacykowaną czcionką, że mój jednorożec zaczął rzygać tęczą. Krótko
podsumowując tytuł po lewej – przerost formy nad treścią.
Fabuła/Akcja - 20/20
Wreszcie pełna pula! Co do tego
podpunktu nie mam żadnych, nawet najmniejszych, zastrzeżeń. Historia wciąga
swoją tajemniczością i kryminalną nutką, a do tego jest niezwykle zabawna. Akcja
toczy się szybko; ciągle nabiera tępa i ewoluuje. Nie da się nudzić, gdy zwroty
akcji są tak częste i gęste jak budyń waniliowy xD. Bohaterowie zostali w
bardzo fajny sposób wykreowani, a ich reakcje wypadają mniej więcej naturalne;
są żywi i przede wszystkim nie mary-sue’owaci! A w dzisiejszych czasach to
rzadkość. Również podoba mi się zastosowanie narracji z punktu widzenia dwóch
osób. Ten zabieg pozwala wczuć się w obie postacie i jednocześnie poznać dwa
zupełnie różne charaktery oraz punkty widzenia na sprawę.
Styl pisania/Język - 16/20
Cały czas będę zaznaczać, iż czytałam
tego bloga wcześniej, a ja nie biorę się za czytanie czegoś, co przynajmniej w
80% nie składa się z ładnego, płynnego stylu pisania. Bardzo dużym plusem tego
opowiadania jest właśnie miła dla oka forma i przystępność słowna. Zdania są w
większości akurat w sam raz, jeśli chodzi o długość i ich złożoność. Nie
używasz trudnych i niezrozumiałych słów, do których interpretacji potrzebny
byłby słownik wyrazów obcych dla idiotów xD Często jednak pojawiają się
powtórzenia, w szczególności z czasownikami: „mieć” i być” oraz słowami:
„dziewczyna”, „chłopak” itd. Również gubisz się w czasach. W jednym zdaniu,
albo w zdaniach następujących po sobie zawierasz jednocześnie czas przeszły i
czas przyszły. Radzę trzymać się jednego, wybranego czasu, bo operowanie nimi
trzeba przeprowadzać umiejętnie.
Pomysłowość/Oryginalność
- 18/20
Nie gustuję w blogach fanfiction,
więc najczęściej omijam je szerokim łukiem, jednak dla Twojego bloga zrobiłam
wyjątek i nie żałuję tej decyzji. Pomysł uważam za bardzo kreatywny, a jako
wielbicielka kryminałów i tajemnic cały czas zastanawiam się kim
jest ten morderca i czego chce od głównej bohaterki. Nawet jakoś udało mi się
przeboleć, bez zbytnich mdłości, gwiazdy z 5 Second Of Summer.
Ortografia - 7/10
Jeśli chodzi o ortografię,
interpunkcję oraz inne błędy – oceniam jedynie ostatnie dwa rozdziały, ponieważ
nie mogę Cię karać, za coś, za co już wcześniej Cię ukarałam. Mianowicie, z ortografią
nie jest jeszcze tak źle. Co prawda, uwielbiasz robić sobie potrawki z liter,
nie kontrolujesz wstawiania ‘e’ i ‘ę’ oraz ‘a’ i ‘ą’, a dodatkowo dość często
dorzucasz zupełnie niepotrzebne literki, które zmieniają głównym bohaterom płeć
xD. Niemniej, większość z tych błędów zamyka się w pięknej szufladce pt.
„Literówki”, których całkiem spore nagromadzenie zapewne, a przynajmniej ja
pragnę w to wierzyć, wynika z pośpiechu i braku czasu na dokładniejsze
sprawdzenie rozdziału.
Interpunkcja - 4/10
Niestety, z tym jest już o wiele
gorzej. Choć nienawidzę wypowiadać się na temat przecinków oraz innych znaków
interpunkcyjnych, niektóre rzeczy wręcz rażą kardynalnością błędu. Mianowicie,
każde zdanie, w którym występuje więcej niż jeden czasownik, oddzielamy od
siebie przecinkami lub łącznikami takimi jak: ‘i’, ‘oraz’, ‘także’ itd. Ważne
są przecinki przed takimi wyrazami (lub złożeniami wyrazowymi) jak: ‘to’,
‘jak’, ‘tyle że’, ‘chyba że’ itd.
Przytoczę tutaj przykład z szóstego
rozdziału:
„Nie dość, że ma niesamowitego kaca
(przecinek) to jeszcze zestresował się całą sytuacją, ale był gotów wyjść z
łóżka i jechać ze mną do Naomi, gdy reszta nadal nie mogła się podnieść.”
Inne błędy - 6/10
Zdaje mi się, że nie wiesz, jak
powinno się zapisywać takie złożenia jak: ‘pojutrze’, ‘na pewno’, ‘naprawdę’,
‘coraz’ itd. Albo tam, gdzie powinno zostać zapisane razem – piszesz
oddzielnie, albo tam, gdzie powinno być oddzielnie – piszesz razem. Również
gubisz się z użyciem ‘siebie’ i ‘się’, co nie razi w bardzo brutalny sposób,
ale dobrze byłoby nad tym popracować.
Jeszcze jedna sprawa. Każdy dialog powinien
rozpoczynać się od „wcięcia” tak samo, jak rozpoczęcie każdego akapitu. Jeśli
przyjrzysz się zapisowi dialogów w książkach, dostrzeżesz, że zapis bez wcięcia
jest niepoprawny.
Podsumowanie:
Mam do tego bloga bardzo duży
sentyment, toteż moja ocena może być całkowicie subiektywna, a nie obiektywna,
dlatego nie miej o to do mnie żalu.
Jest to jeden z lepszych blogów o tematyce
5 Second of Summer, które dane mi było przeczytać. Historia jest naprawdę
dobrze napisana, dlatego pewnie będę bardzo często zaglądać na tego bloga.
Polubiłam bohaterów, a to zdarza się u mnie rzadko. Jeśli po ośmiu rozdziałach
nie pojawiła się w moim mózgu myśl: „Zgiń! Przepadnij!” to mogę tylko
pogratulować autorce i życzyć powodzenia w dalszej drodze.
Razem punktów: 105/130
Ocena: dobry (81%)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz